12 lipca 2024 r. w Warszawie odbył się PROTEST LEŚNIKÓW, w którym udział wzięli również przedstawiciele naszego Stowarzyszenia. Poniżej publikujemy tekst protestu, który jest jednocześnie stanowiskiem naszej Organizacji w związku z obecną sytuacją w przemyśle leśno-drzewnym. Stanowisko nasze zostało odczytane w trakcie protestu w Warszawie i zostanie rozesłane do władz wykonawczych oraz ustawodawczych naszego kraju.
Stowarzyszenie Leśników i Właścicieli Lasów jako Organizacja społeczna składa protest przeciwko działaniom Ministerstwa Klimatu i Środowiska, które prowadzą do upadku branży produkcji leśno-drzewnej.
Obecnie w Polsce w całym sektorze leśno-drzewnym wraz sektorem usług leśnych znajduje zatrudnienie ponad 461 tysięcy osób. Liczba działających przedsiębiorstw o zatrudnieniu dziesięć i więcej osób w przemyśle drzewnym i meblarstwie to obecnie 173 tys. firm.
Polski przemysł oparty na przerobie drewna to:
- największy producent okien i drzwi drewnianych w Europie,
- największy producent architektury ogrodowej w Europie,
- największy producent podłóg z drewna w Europie,
- drugi największy producent płyt drewnopochodnych w Europie i siódmy na świecie,
- drugi największy producent opakowań drewnianych oraz trzeci największy w produkcji mebli w Europie.
Mając tak ogromny potencjał przemysłu drzewnego, którego coroczna produkcja wynosi ponad 180 miliardów zł, jest niedopuszczalne aby Minister Klimatu i Środowiska bez żadnych analiz skutków gospodarczych i społecznych podejmował decyzje o zakazie pozyskania drewna na wybranych arbitralnie przez siebie obszarach leśnych, które docelowo mają objąć 20% leśnych powierzchni gospodarczych. Należy z całą mocą podkreślić, że jest to działanie oderwane od rzeczywistości, podszyte ideologicznymi przesłankami oraz szkodliwe dla Polskiej gospodarki.
Na marginesie należy zauważyć, że forsowane przez Europejski Zielony Ład objęcia 10% powierzchni krajów ochroną ścisłą oraz dążenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska do wyłączenia z produkcji leśnej 20% powierzchni lasów poprzez tworzenie rezerwatów, czyli tworzenie ochrony biernej, jest nie tylko szkodliwe gospodarczo, ale również w świetle wielu badań naukowych nieskuteczne przyrodniczo. Ponieważ ochrona bierna zwykle nie przynosi oczekiwanych rezultatów i prowadzi do ograniczenia bioróżnorodności objętej nią terenów leśnych.
Jako Stowarzyszenie dbające o rekreacyjne wykorzystanie terenów leśnych, pragniemy również zauważyć, że tworzenie przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska kolejnych rezerwatów przyrody, powoduje ograniczenie społeczeństwu dostępu do lasu, ponieważ zgodnie z przepisami wstęp ludzi do rezerwatów jest zakazany.
Należy także zauważyć, że plany wyłączenia i wydzielenia ze struktury Lasów Państwowych gruntów leśnych położonych w pobliżu aglomeracji miejskich niesie ze sobą ogromne zagrożenia, nie tylko w postaci upadku przynoszącego dochody Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe, ale również zagrożenia przejęcia części atrakcyjnych inwestycyjnie działek leśnych w szczególności wokół miast. Dlatego inspirowane przez niedookreślone pseudoekologiczne organizacje pochopne i nieprofesjonalne działania Ministerstwa Klimatu i Środowiska mogą w efekcie doprowadzić do powstania zjawisk znanych z czasów „dzikiej reprywatyzacji” i „czyścicieli kamienic”, tylko że teraz różnego typu cwaniacy w świetle prawa nie będą przejmować kamienice, a lasy, które są i powinny być naszym wspólnym dobrem.