Od początku wojny nasz naród pokazał, że solidarność Polaków może zaskoczyć. Wiele oddolnych akcji społecznych takich jak wydawanie całego posiłku, przewożenie Ukraińców z granicy w różne miejsca Polski, wydawanie ubrań, czy medykamentów na granicy było realizowanych z potrzeby serca i chęci szczerej pomocy. Pomoc naszych radaków stała się fenomenem na skalę światową i wciąż trwa. Nie ustajemy w pomocy dla naszych sąsiadów. Każdego dnia z Polski wyjeżdżają ciężarówki z pomocą humanitarną, ale także wojskową.

Leśnicy od początku konfliktu zbrojnego na Ukrainie włączyli się z pomoc dla kraju zaatakowanego przez agresora. Leśnicy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie nie pozostają bierni na sytuację za naszą wschodnią granicą.

Pracownicy zorganizowali się i podjęli działania wspierające osoby przybywające do Polski, udzielając im pomocy oraz ciepłego posiłku. Najliczniejszą grupę wśród uchodźców wojennych stanowią matki z dziećmi oraz osoby starsze przedostające się do naszej ojczyzny w obawie o swoje życie.

Pracownicy z  przygranicznych nadleśnictw utworzyli punkty pomocy zlokalizowane nieopodal przejść w Hrebennem, Dołhobyczowie i Zosinie. W zależności od możliwości technicznych danego nadleśnictwa, w okolicy miejsc przekroczenia granicy zostały zlokalizowane duże zielone namioty, w których leśnicy, oferują wsparcie uchodźco, m.in. rozmowę, ciepłe posiłki i napoje, środki pierwszej potrzeby, zapewniając możliwość ogrzania się i odpoczynku. Straż leśna czuwa nad bezpieczeaswem wokół zielonych namiotów oraz pomaga w porozumiewaniu się z uchodźcami. 

,,W obecnej sytuacji nie mogliśmy postąpić inaczej, zaangażowaliśmy się w niesienie pomocy uciekającym przed wojną, którzy szukają bezpiecznego schronienia. Wszystkie inicjatywy w tym zakresie zrodziły się wśród braci leśnej z potrzeby serca” – zaznacza dyrektor RDLP w Lublinie Zygmunt Byra.

W ramach akcji #PomagamUkrainie wile nadleśnictw pozostaje w stałym kontakcie z jednostkami samorządu terytorialnego, organizacjami charytatywnymi oraz punktami recepcyjnymi w celu skoordynowanego działania w zakresie dostarczania pomocy. Stąd też zaangażowanie leśników w organizowanie zbiórek żywności, wody, środków pierwszej pomocy, koców, śpiworów, odzieży, środków chemicznych, środków opatrunkowych.

,,Mamy nadzieję, że działania wojenne  u naszych wschodnich sąsiadów szybko się zakończą, dzięki czemu będą mogli bezpiecznie wrócić do swoich domów. Chęć wspierania obywateli Ukrainy jest w tym trudnym czasie naturalnym ludzkim odruchem. Leśnicy będą pomagać wszystkim, którzy tej pomocy potrzebują dopóki sytuacja będzie tego wymagała” – dodaje dyrektor Byra.

Ponadto Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe wyraziło gotowość udostępnienia swojej pełnej bazy noclegowej dla uchodźców. To łącznie ponad 4 300 miejsc z kwaterami rozmieszczonymi w całej Polsce. Duża część pracowników ze swoimi rodzinami jest zaangażowana w niesienie pomocy uchodźcom.

Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych podjęła decyzję o zorganizowaniu ogólnopolskiej akcji,,Plecak dla Ukrainy’’. Pomysł na akcję zrodził się w odpowiedzi na list skierowany do Józefa Kubicy, p.o. Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych od Braci Leśnej ze Lwowa. Lwowski Okręgowy Wydział Leśnictwa i Łowiectwa utworzył formację Ochotniczej Obrony Terytorialnej, która liczy 900 osób.W jej skład wejdą leśnicy obwodu lwowskiego. Jednostka ta zwraca się z prośbą o udzielenie pomocy humanitarnej dla Braci Leśnej w Ukrainie w zakresie ochrony i zagospodarowania lasu w warunkach konfliktu zbrojnego wywołanego agresją Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. W skład ekwipunku wchodzą m.in. obuwie i odzież terenowa, termiczna, apteczki, termosy, latarki taktyczne, powerbanki, lornetki, ogrzewacze oraz żywność o długim terminie przydatności.